niedziela, 15 lipca 2007

Spać...

Wakacje już trwają a my nadal polujemy na weekend spędzony na nic nie robieniu. Niunia widziała wczoraj na żywo nasz nowy aparacik i nawet jej się spodobał :) Więc go kupimy... prawdopodobnie już za tydzień będzie nasz i zamieścimy pierwsze zdjęcia.
Jaki z tego wniosek? Lato to pora biegania wiewiórek po parkach :) a Niunia lubi wiewióry... czyli znowu się nie wyśpimy :) Bo wiewiórki żerują rano... a rano wychodzą też emeryci. Szacuneczek dla nich za dokarmianie małych stworzeń, ale ile ja się muszę na nich nasłuchać jak Niunia nie może znaleźć żadnej "wolnej" wiewiórki :)