poniedziałek, 1 września 2008

Weekend że hej.

Weekend niestety minął. Tak się nam to nie spodobało, że rano nie byliśmy w stanie wstać z łóżka. Krzyś pewnie dopiero teraz dociera do pracy;P na dodatek nie wyspany. Niebo jest dziś dość chmurzaste ale słoneczko sobie nieźle z tym radzi. Wieczory nie są już jednak takie cieplutkie. Szczególnie jesli spedza sie je nad oceanem w krótkich spodenkach i..... skromnej bluzeczce :P To jednak daje szansę na ycie mocno przytulana na rozgrzewkę... i tu pojawia sie pytanie... wziąć sweterek czy lepiej o nim zapomnieć ? :P