Wakacje były niezwykłe.często wspominamy i chyba niedługo znów zrobimy wieczorek zdjęciowy, żeby wrócić pamięcią do tego wyjątkowego czasu razem.to był zupełnie inny świat... bez chamstwa, pospiechu przepychanek, z szacunkiem do przyrody i innych ludzi... z porządkiem i schludnością... przepysznym jedzeniem i słodkościami. Tak moglibyśmy żyć na co dzień... nie mamy nic przeciwko imprezom po których nie ma stert śmieci na trawnikach, z wejściami i bramkami obstawionymi przez funkcjonariuszy..zupełnie nam nie przeszkadzało siadanie na trawnikach bez psich kup co centymetr.
Jedno jest pewne.na pewno tam wrócimy.mamy jeszcze wiele do zobaczenia i doświadczenia.Jest tam też pewna przesympatyczna staruszka, która bardzo czeka na kolejne odwiedziny a zowie się Babcia- przyjechaliśmy do Babci Mojego Skarba, a wyjechaliśmy od naszej Babci:)
Gorące buziaki dla Mojego Kochania, który jest teraz w drodze do domku.
Pozdrowienia od Nas dla wszystkich czytelników i czytelniczek
Buziaki Milcia:)
MPK - Dzień otwarty
6 lat temu